Święto biegania w Obierwi. Biegali i wspominali Stanisława Dzięgielewskiego
O Sporcie, ty jesteś Piękno!
Tyś architektem tej budowli ludzkiego ciała,
które oddane niskim żądzom warte jest pogardy,
a rzeźbione szlachetnym wysiłkiem staje się czarą wzniosłości…
„Oda do sportu” to utwór autorstwa Pierre'a de Coubertina, który odczytała Anna Dzięgielewska, doskonale oddaje charakter tej sportowej imprezy w Obierwi. Po raz drugi stowarzyszenie Projekt Radomir zaprosiło miłośników aktywności na Bieg ku pamięci Stanisława Dzięgielewskiego 2024.
26 maja 2013 r. (niedziela) ok. godz. 13.00 wielki pasjonat sportu Stanisław Dzięgielewski uległ wypadkowi. Na drugim okrążeniu wyścigu kolarskiego pod Łodzią upadł na szosie, uderzając głową w przydrożny słupek… Zginął na miejscu. W tym roku mija 11. rocznica jego śmierci.
STANISŁAW DZIĘGIELEWSKI (1953 – 2013) urodzony w Obierwi pierwszy maratończyk na Kurpiowszczyźnie. Założyciel sekcji maratończyków w WLKS "Ziemia Kurpiowska" w Ostrołęce. 7 miejsce w II Maratonie Pokoju w 1980 r. Trener i wychowawca wielu mistrzów biegania i kolarstwa szosowego.
Organizatorzy przygotowali trasę o długości 5 km lub 10 km. Dość wymagająca przez łąki, pola, piaski i las do tego dużo słońca, wręcz upalnie, ale byli i tacy śmiałkowie, że pokonali 15 km. Na starcie pojawiło się 102 uczestników i każdy zasłużył na pamiątkowy medal. Na tym biegu każdy był zwycięzcą, bo nie chodziło tu o wyniki, a o pamięć i wspomnienie wielkiego rodaka. Pierwszy kurpiowski maratończyk urodził się w Obierwi, a uczestnicy miłośnicy biegania, spacerowania i nordic walking oddali mu część. Medale wręczała na mecie rodzina Stanisława Dzięgielewskiego: żona Anna, syn Patrycjusz i siostra Renata.
Dla każdego czekały pyszności regionalne przygotowane przez KGW Ale Kurde Wianki z Aleksandrowa. Kiełbasa z ogniska, dużo wody dla ochłody i słodkości własnej roboty.
Współpraca i wsparcie LKS Kurpie oraz nagrody ufundowane przez Powiat Ostrołęcki są gwarancją sukcesu. Razem możemy zrobić z tego wydarzenie dobrą sportową imprezę, rozpoznawalną w całym kraju, a nawet za granicą, bo już na tej mieliśmy gości z zagranicy.
Wszystkim ślicznie dziękujemy za wsparcie, pomaganie, dobre słowo i bieganie. Czasami dla organizatora już Wasza obecność to satysfakcja, z tego że Wam się chce chcieć aktywnie spotykać.
Jestem dumny, że pierwszy kurpiowski maratończyk urodził się w Obierwi. Nie znałem go osobiście, ale mieszkałem tuż za miedzą. Cieszę się bardzo, że mój pomysł cieszy się tak dużym zainteresowaniem i są ludzie, którzy mnie wspierają. Stanisław Dzięgielewski pozostanie w pamięci, jako wzór uporu, systematycznej pracy, optymizmu oraz jako człowiek o bardzo przyjaznym charakterze. Bo tacy są Kurpie, prości ludzie z naszego sąsiedztwa, którzy poprzez swoje pasje, miłością do tradycji i regionu, zaangażowaniem, pracą rozsławiali i rozsławiają nasz region. Kurp nie jedno ma imię, bo odnajduje się w różnej dziedzinie, dlatego i w gronie sportowców nie mogło zabraknąć naszego przedstawiciela. Kultura fizyczna przynosiła i przynosi naszej krainie wiele powodów do zadowolenia i dumy. Nasza ziemia kurpiowska zrodziła wiele osób, z których może być dumna. W ich gronie znalazł się także Stanisław Dzięgielewski pochodzący naszej miejscowości. Warto, więc jest nieco przybliżać takie sylwetki takie jak jego.
Organizatorem wydarzenie było stowarzyszenie Projekt Radomir i LKS Kurpie. Współorganizator Powiat Ostrołęcki.
Tekst i zdjęcia: Robert Niedźwiecki